Czasy, kiedy zagrożenie dla naszego portfela stanowił kieszonkowiec w autobusie, dawno minęły. Współcześni przestępcy są coraz bardziej wyrafinowani i posuwają się bez żadnych skrupułów do wszystkiego, by wyprowadzić środki z naszego konta, a do tego wystarczy zdobyć kilka danych wrażliwych. Każdy z nas powinien przywiązać wagę do bezpieczeństwa, przy płatnościach BLIK,  powinniśmy także chronić nasze dane osobowe. Jak robić to skutecznie?

Wiedza kluczem do sukcesu

Pomimo iż większość z nas dobrze ocenia swoją wiedzę na tematy związane z cyberprzestępczością (jak wskazuje Raport komisji Europejskiej z 2020 roku „Cyberbezpieczny portfel”), coraz większa zuchwałość złodziei sprawia, że nawet takie osoby stają się ofiarami przestępstwa. Niestety oszustwo na BLIK  i kradzież w ten sposób środków, są coraz częściej spotykane. Złodzieje wysyłają linki, których nazwa jest bardzo podobna do popularnych serwisów zakupowych, czy dzwonią, podając się za pracowników banku, w ten sposób uzyskując interesujące ich informacje. W tym zakresie nasza czujność zawsze powinna być wzmożona.

Po pierwsze: unikamy klikania w linki

Koniecznie powinniśmy unikać wchodzenia w linki, które przysyłane są do nas w wiadomości. Bardzo często, kiedy telefony naszych znajomych zostają zainfekowane wirusem, szkodliwe oprogramowanie samo, bez ich wiedzy rozsyła szkodliwe linki. Należy także bezwzględnie pamiętać, że żaden sklep, kurier, czy inna instytucja nie prosi o przelanie dodatkowo 20 groszy, czy złotówki, do tego, żeby transakcja doszła do skutku. Wiadomości o takiej treści zawsze powinny wzbudzać niepokój.

Po drugie: strzeż danych osobowych

Nie zawsze działalność złodzieja nastawiana jest na  prostą kradzież środków. Niestety  kradzież danych osobowych i problemy związane z ich wyłudzeniem są bardziej skomplikowane i mogą przynieść znacznie więcej szkód. Kiedy nasz PESEL, czy numer dowodu dostaną się w niepowołane ręce, jest możliwość, że oszust spróbuje np.  zaciągnąć kredyt na skradziony dowód. Na szczęście jednak większość uczciwych firm pożyczkowych dokonuje dodatkowej weryfikacji danych pożyczkobiorcy.

Kłopotliwe telefony

Często spotykane ostatnio oszustwa telefoniczne od osób podających się za pracownika banku, które instruują nas podczas połączenia, krok po kroku, o tym co powinniśmy uruchomić w naszej aplikacji bankowej, co jest kolejnym sposobem na kradzież w sieci. Najprostszy sposób na weryfikację, tego, czy dana osoba faktycznie dzwoniła do nas z instytucji, za której pracownika się podaje, jest przerwanie połączenia i oddzwonienie do tej firmy samemu z prośbą o połączenie z tym pracownikiem. Numeru telefonu zawsze szukamy na stronie głównej instytucji, do której chcemy się dodzwonić. Jeżeli telefon wzbudza jakiekolwiek nasze wątpliwości, najbezpieczniej jest zawsze przerwać połączenie. Pomimo naszego przyzwyczajenia do załatwiania w tej chwili większości spraw online, formalności dotyczące kredytów, czy innych zobowiązań, które wiążą się z koniecznością podania danych najlepiej załatwiać osobiście albo przez witrynę o potwierdzonym bezpieczeństwie np. strona banku.

Stosujmy sumiennie zasadę ograniczonego zaufania. Unikamy dodawania do grona naszych zaufanych witryn, albo urządzeń,  tych które nie należą do nas. Bardzo dobrze sprawdza się także podwójne uwierzytelnienie – nawet jeżeli korzystamy często z oferty danego sklepu internetowego, nie zmniejszajmy zabezpieczenia – koniecznie potwierdzajmy przeprowadzenie transakcji BLIK aplikacją bankową. Te wszystkie podstawowe działania połączone ze zdrowym rozsądkiem powinny nas zabezpieczyć podczas przeprowadzania transakcji w sieci.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj